Podziel się wrażeniami!
W moim temacie będę prezentować różnorodne jako że jestem początkującym fotografem i nie mam żadnej ulubionej dziedziny (chociaż architektura jest moją najmniej ulubioną)
O kurcze, jakiś komentarz . A już straciłam nadzieje.
Dzięki za opinie cdn
To włochate , kosmate z 39 - fajnie się prezentuje
Pozdrawiam
39 i 45 podobają mi się
cześć,
od 35 widzę, że wzięło Cię na focenie robalków :]
Sezon plenerów już praktycznie się zakończył, ale przez zimę na spokojnie...
Do lampy wbudowanej, w sieci można odszukać mnóstwo "patentów" na dyfuzory, rozpraszają światło.
Przy motylku i koniku pocięłaś zbyt mocno.
Przy gąsieniczkach, na desce, czy co to tam jest, niezbyt dobrze się prezentują. Nie są sprinterami, więc spokojnie można sobie na nich poćwiczyć ;]
Używam czasem blend typu tektura wyklejona folią do pieczenia, takie małe blendy potrafią dodać sporo światła przy odbiciu słonecznego i błyskaniu.
Poćwicz obróbkę, wyłącz autoiso w aparacie.
Pamiętaj, że nawet najfajniej cyknięty owad nie wywoła takiej fali entuzjazmu jak portret/krajobraz itp.
A wracając czasem z pleneru ze spodniami mokrymi po d...ę od rosy z jedną, dwiema fotami nadającymi się do pokazania łatwo się zniechęcić.
Dobrze trafiasz z ostrością, dużo cierpliwości życzę i jakby co to pytaj śmiało.
Jaki obiektyw?
Pozdrawiam.
Robaki są fajne a to, że z całego pleneru jedno zdjęcie jet dobre jeszcze mnie nie zniechęca. Wręcz przeciwnie, bo cieszę się że cokolwiek wyszło.
Jeśli chodzi o sprzęt to mam zamiar przez zimę zaopatrzyć się w lampę zewnętrzną i do niej dorobić dyfuzor. A obiektyw to industar 50-2, ale jego też chce zmienić, bo przez to pokrętło ostrości z przodu to mi połowa robaków uciekała
Miałam też nadzieje, że może ktoś mi udzieli jakiś porad co robię źle w tych zdjęciach, ale widocznie to nie na tym forum.
Aha, a autoiso mam wyłączone, ale z szumami to dopiero na ostatnim zdjęciu nauczyłam się walczyć
Niniel napisał(a):
Jeśli chodzi o sprzęt to mam zamiar przez zimę zaopatrzyć się w lampę zewnętrzną i do niej dorobić dyfuzor. A obiektyw to industar 50-2, ale jego też chce zmienić, bo przez to pokrętło ostrości z przodu to mi połowa robaków uciekała
Niniel napisał(a):
Miałam też nadzieje, że może ktoś mi udzieli jakiś porad co robię źle w tych zdjęciach, ale widocznie to nie na tym forum.
To nie był foch, tylko takie stwierdzenie. Chociaż muszę przeprosić Krisa, bo kiedy to pisałam to nie zauważyłam jego rozbudowanej wypowiedzi. :smileyredface:
Dodaje jeszcze takie zdjątko ze spacerku po lesie.
45 fajna, kolorowa
Pseudo-wakacyjne zdjęcie (wykonane w listopadzie )
Grzybki fajne ramka już nie (ale ja generalnie nie lubię ramek)
Muszelki... nawet ta ramka mi tu pasuje, ale muszelek za mało - szkoda tych czarnych dziur. Poza tym