anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Dołącz teraz - stań się częścią naszej społeczności!

ShoutBox

profile.country.pl_PL.title
zi3000
Początkujący

ShoutBox

13 715 ODPOW. 13 715
Creatoor
Początkujący

doslav napisał(a):

Nie jestem pewien ale moja lepsiejsza połowa rano wychodziła z domu... Mniemam, że do pracy :D Więc nie tak źle się dzieje...


Ja swoją odwiozłem więc jestem pewny... :smileyhappy:

profile.country.en_GB.title
Michal.
Poszukiwacz

Dobry...
tak mówicie o kawie... aż chyba będę się musiał zebrać w sobie i oderwać się od monitora i przespacerować się do kuchni

Tomek69N napisał(a):

Kawcia "po polsku" to jest to


a jaka jest kawa po Norwesku ? :D

Creatoor napisał(a):

Ludzie, a ktoś w ogóle pracuje?


ja to mam każdy czwartek wolny od uczelni ;)

Creatoor
Początkujący

ja to mam każdy czwartek wolny od uczelni ;)


To tak jak ja. Zresztą pozostałe dni tygodnia też... :smileyhappy:

profile.country.pl_PL.title
doslav.
Poszukiwacz

Creatoor napisał(a):

Tyle, że ja wykładam więc mogę nie przyjść, nikt się nie pogniewa :nauseated_face:


http://klubkm.pl/forum/images/smilies/hahahaha.gif http://klubkm.pl/forum/images/smilies/hahahaha.gif http://klubkm.pl/forum/images/smilies/hahahaha.gif

EDIT Nauczka - jak planujecie dzień wolny - wyłączajcie firmowy telefon http://klubkm.pl/forum/images/smilies/angry.gif

profile.country.PL.title
SZFENDAK
Poszukiwacz

Tomek69N napisał(a):

Kawcia "po polsku" to jest to


bez takiej kawci to bym chyba kompa nie odpalił :smileyhappy:
powitałem się

profile.country.PL.title
Tomek69N
Poszukiwacz

cyt. z Michała:
a jaka jest kawa po Norwesku ?
Norweska kawa jest kiepska strasznie, zdarza się trafić fajną kafejkę ale to wyjątek potwierdzający regułę. A piją kawę wiadrami z baniaków o konsystencji brunatnej wody. Tą z fusami to tylko my pijemy w taki sposób. We Francji zaraziłem się małą espresso którą spożywałem dokładnie pomiędzy 10,00 i 10,30 na starówce (eeech wspomnień czar) ale udało mi się również przekonać dwóch rodowitych tambylców do specyfiki naszej kawci :)

Creatoor
Początkujący

We Włoszech, pani domu w którym mieszkałem rano przynosiła mi niemiłosiernie mocną espresso i małą butelkę wody mineralnej niegazowanej. Piłem aż gębę wykrzywiało, nawet była dobra. Po miesiącu się dowiedziałem, że oni dolewają tej wody... Nikt tam nie pił takiej siekiery.

OsiRis-----
Początkujący

doslav napisał(a):

... Bardziej podatny na grawitację :slight_smile:


na edukację bym rzekł :smileyhappy:
Witam :smileymrgreen:

profile.country.pl_PL.title
colorful-----
Początkujący

mój ojciec uwilebia włoskie espresso. bez dolewania ani kropli wody ;) ale to twardy zawodnik ;)

OsiRis-----
Początkujący

Creatoor napisał(a):

We Włoszech, pani domu w którym mieszkałem rano przynosiła mi niemiłosiernie mocną espresso i małą butelkę wody mineralnej niegazowanej. Piłem aż gębę wykrzywiało, nawet była dobra. Po miesiącu się dowiedziałem, że oni dolewają tej wody... Nikt tam nie pił takiej siekiery.


u nas też się z tym już spotkałem i też nie dolałem - na końcu zapiłem by smak zabić :smileyrolleyes: