Podziel się wrażeniami!
Witam serdecznie. Chciałbym abyscie doradzili mi co można było zrobić inaczej (lepiej) żeby ostrosć obejmowała całe samochody a nie tak jak na przykładowych fotkach. Czy na rajdach znajduje zastosowanie ustawienie odległosci hiperfokalnej? Pozdrawiam
Temat się trochę rozwinął więc pozwalam sobie wkleić www.sgcezar.com.pl . W tym miejscu postanowiłem zebrać swoje "dzieła" z zakresu foto-moto . Może się komuś spodobają.
pzdr
Bardzo fajne zdjęcia
Możesz powiedzieć jakich szkieł używasz?
Bardzo fajne zdjęcia
Doskonale zdjecia.Stosowales panoramowanie?
Mozesz podac paramerty ustawien i technike?
Moj faworyt to ten Peugeot na moscie...
Monty napisał(a):
Mozesz podac paramerty ustawien i technike?
Jestem tutaj nowy wiec chciałbym wszystkich bardzo serdecznie powitać
Ponieważ rajdy i fotografia rajdowa to większa cześć mojego życia to chciałbym wyrazić swoją opinię na temat rajdów- fotek i nie tylko (nie chcę nikogo obrazić ani pouczać ale poruszyć kilka ważnych wg mnie aspektów które mogą się przydać w przyszłości przy robieniu tego typu fotek):
I tak szczęście że miałem możliwość robienia zdjęć.
Na czym polegało to szczęście ? Że mogłeś aparat wyciągnąć z torby? Zapachniało przesadą
miniu napisał(a):
Jestem tutaj nowy wiec chciałbym wszystkich bardzo serdecznie powitać
miniu napisał(a):
Przedstawiam przykładowe fotk
Witaj
Faktycznie - trochę inaczej zinterpretowałem słowa o żółtej kamizelce i gwizdku.miniu napisał(a):
Z rozmowy wynika że kolega Jamal pełnił rolę safeciarza-
Jeżeli sam organizujesz rajdy, to dziwię się czemu udzielasz takich rad... Przecież safeciarz na OS-ie nie jest po to żeby robić sobie zdjęcia! Nawet na jakimś marnym KJS. I nie dlatego, że mogą go spotkać jakieś konsekwencje ze strony delegatów lub innych "rajdowych urzędników" tylko dlatego, że taka, delikatnie mówiąc, niefrasobliwość może doprowadzić do tragedii. Uważam, że w tym wypadku nie może być mowy o żadnych kompromisach - albo zdjęcia, albo sędziowanie.miniu napisał(a):
amal- jeśli jesteś licencjonowanym sędzią PZM i obstawiasz rajdy to weź pod uwagę, ze jeżeli delegat PZM zobaczy Cię z aparatem, w miejscu które jest obstawione przez wielką ilość kibiców, to może nie być za ciekawie dla Ciebie- dlatego czasami jak nie jesteś pewny że możesz robić fotki w danym miejscu (tłumy kibiców za sobą) to lepiej się powstrzymaj- kilku sędziów straciło przez to licencje, a inni mieli na sumieniu prokuratora bo nie upilnowany kibic został zabity przez rajdówkę Jeśli jesteś na KJS to inna bajka- tam zazwyczaj jest więcej luzu i możliwość postrzelania fotek dużo większa. Ale pamiętaj o odpowiedzialności i rozwadze
Z całym szacunkiem miniu ale to są najbardziej ogólne rady jakie kiedykolwiek słyszałem/czytałem...miniu napisał(a):
Przechodząc do fotografii rajdowej podam Ci kilka moich rad:
Najważniejsze- bez wiedzy o podstawowych parametrach - bez warsztatu nie zdziałasz zbyt wiele- musisz wiedzieć co i jak funkcjonuje, jaki efekt uzyskasz łącząc pewne ustawienia, po prostu automatyka nie zrobi za Ciebie dobrego zdjęcia. Owszem na początku jest pomocna, ale jeśli chcesz się rozwijać w tym kierunku to musisz nauczyć się robić fotki na ustawieniach ręcznych. Sam pamiętam nieprzespane noce czytając fora internetowe/ książki, następnie testując podane ustawienia itp.
Azazel napisał(a):
Monty napisał(a):
wacham sie pomiedzy jednym z dwoch szkiel Sigmy 70-200 F2.8 lub 50-500 z duzo gorszym swiatlem.Prosze o krotka porade
Tak jak pisze mitech - wszystko zależy od tego z jakiej odległości będziesz focił...
Chociaż szkieł to chyba jak do samolotów będziesz potrzebował....
I czemu akurat 50-500? Jeżeli już, to stawiałbym raczej na 150-500
A osobiście, to chyba w ogóle bardziej bym się skłaniał ku Sigmie 300/f2,8, ewentualnie 100-300/f4, plus do tego jakiś TC jak mm będzie mało...
Bo wyżej wszystko, albo ciemnica, albo koszty ogromne... 😕
Panowie. O tym właśnie pisałem, że na szczęście miałem możliwość robienia zdjęć mimo żółtej kamizelki i gwizdka, ponieważw miejscu które obstawiałem nie było zbyt wiele osób. Będąc jednak osobą odpowiedzialną nie mogłem sobie pozwolić na przemieszczanie się nawet w obrębie tego punktu... No cóż, tak czasami bywa